Adrian: Witam. Nie mogę nadal otrząsnąć się po finale. Ostatni odcinek przyniósł tyle emocji i niespodziewanych chwil, każdy występ był wyjątkowy. Ta edycja na pewno pokonała pierwszą, poziom uczestników mówi sam za siebie. Naprawdę miazga.
Gosia: Co myślisz o finalistkach i zwyciężczyni?
Adrian: Agnieszka od początku była dla mnie pewniakiem, trzymała pozycję w głosowaniach gdy każdy inny zmieniał ją z odcinka na odcinek. Brian po pierwszej dogrywce uświadomił mnie, że daleko nie dojdzie, a jednak drugie miejsce. Ale Mateusz był zaskoczeniem programu, objawieniem i naprawdę mnie zaskoczyło to co przez cały czas trwania programu zrobił. Nie jest znaną osobą jak inni uczestnicy, jednak wszyscy go pokochali.
Gosia: Czy następna edycja będzie również tak dobra?
Adrian: Będę się starał. Na początek czeka nas 5 castingów, nagrywać zaczynamy już w przyszłą sobotę, z kimś nowym w ekipie. Później bootcampy, które także będą bardzo emocjonujące oraz domy jurorskie. Odcinków live będzie o jeden więcej, ale nie zdradzę wam tego dlaczego. Będzie się działo, niczego nie zabraknie, będzie jeszcze lepiej niż w 2 sezonie. Ja już nie mogę się doczekać, tak wyszło, że będziemy musieli tyle czekać, ale mam nadzieję, że wyjdzie nam to na dobre.
Gosia: A jak ocenisz debiut Honey i Rafała?
Adrian: Oboje spisali się na medal. Honorata wprowadziła taką świeżość i bardzo dobrze spisała się w roli mentorki, jestem z niej bardzo zadowolony. Rafał dostał grupę panów starszych, którzy uważani są za najsłabszą grupę, ale spisał się nieźle i gdyby nie pomyłka Maćka w ostatnich odcinkach to wszedłby do finału.
Gosia: Ekipa jednak ulegnie zmianie?
Adrian: Ulegnie, po prostu byliśmy zmuszeni do tego, gdyż ktoś z ekipy złożył swoją rezygnację, szkoda bardzo naprawdę, bo to osoba barwa, ale nic nie możemy z tym zrobić. Będzie ktoś nowy, nowość w X Factor Stars, mamy nadzieję, że się spisze.
Gosia: Dziękuję Ci za rozmowę i czekamy na 3 sezon.
Adrian: Dzięki.
Gosia: A teraz czas porozmawiać z finalistą, który zajął 3 miejsce i jego mentorką. Mateuszu jak po finale?
Mateusz: Dopiero powoli opadają. Ale to była wspaniała przygoda, tyle się działo, tyle się nauczyłem. Jestem bardzo z siebie dumny, że zgodziłem się na udział w tym programie to był wielki zaszczyt.
Gosia: Wiedziałeś, że przegrasz z Brianem i Agnieszką?
Mateusz: Szczerze nie wiedziałem czego mam się spodziewać, ale mimo to, że chciałem wygrać to jestem bardzo z siebie dumny. Wygrałem tyle dogrywek i mogłem się pokazać w czymś czego wcześniej nie robiłem, super przygoda. Będzie co wspominać, pokaże to swoim dzieciom, każdy występ zarchiwizuje.
Gosia: Zatem nie żałujesz?
Mateusz: Absolutnie nie żałuje, polecam wszystkim, którzy dostaną taką propozycję. Można przeżyć coś nowego i zmienić swoje życie całkowicie.
Gosia: Moniko jak Ty to zrobiłaś, że Polska go pokochała?
Monika: To głównie jego zasługa, jest bardzo pracowity, a ja tylko i wyłącznie mu w tym pomogłam. Cieszę się, że go poznałam i że mogłam z nim pracować.
Gosia: Wygrałaś prawie po raz drugi, ale się nie udało.
Monika: No nie udało się, ale to i tak duży sukces, że doprowadziłam znowu do finału dwóch swoich podopiecznych. Udało się, osiągnęliśmy wiele, było super.
Gosia: Mateuszu będziesz robił coś dalej?
Mateusz: Jeżeli dostanę propozycję to tak. Będę walczył i może uda się wybić.
Gosia: Dziękuję bardzo za ten wywiad.
Gosia: Czas na drugiego finalistę, witaj Brianie. Czy 2 miejsce Cię zadowala?
Brian: Ciesz co Gosiu? Oczywiście, że chciałbym być wyżej, czyli na pierwszym miejscu, ale samo dojście do finału to już dużo. I jeżeli będzie jakaś możliwość to coś nagram tak czy siak. Mimo, że nie mam tej kasy i kontraktu płytowego to cieszę się bardzo z udziału w tym programie.
Gosia: Za co najbardziej cenisz nasz program?
Brian: To jest naprawdę ciężkie pytanie, mógłbym dyskutować na ten temat i dyskutować. Ale przede wszystkim za to czego się tam nauczyłem, za każdy krok do przodu. Jeszcze 3 miesiące temu nie miałem żadnych doświadczeń, a teraz czuje się jakbym był prawdziwym artystą.
Gosia: Miałeś nadzieje, że możesz wygrać?
Brian: Szanse miałem duże jak każdy inny, byłem bliski osiągnięcia tego sukcesu, ale się nie udało. Do końca miałem tą nadzieję, że wygram. Walczyłem jak zwierzę, ale nie żałuje, bo to przygoda, która będzie tkwiła w mojej głowie do końca życia.
Gosia: Taniec czy muzyka?
Brian: Taniec jest całym moim życiem, ja tym żyje, więc oczywiście, że taniec. Ale myślę, że muzyka również daje dużo emocji i jest fascynująca. Mimo, że wybrałbym taniec uważam, że w muzyce też chciałbym coś osiągnąć.
Gosia: Moniko czy Brian miał duże szanse na wygraną?
Monika: Tak jak powiedział szanse miał każdy, nie każdy umiał to wykorzystać. Brian walczył do końca zwarty i gotowy na wszystko. Gdy byliśmy już w finale nabrał pewności w siebie, chciał wygrać, ale nie wyszło mimo to sądzę, że wynik mówi sam za siebie. I on i Aga byli doskonali.
Gosia: Wynik Cię zaskoczył?
Gosia: Dziękuję wam za obecność w moim programie.
Gosia: I na sam koniec wywiad ze zwyciężczynią 2 sezonu i jej mentorką. Agnieszko pierwsza myśli po ogłoszeniu wyniku przez Oliviera to?
Agnieszka: Pierwsza myśl to "czy na pewno dobrze zrozumiałam, czy Olivier czasem nie ogłosił 2 miejsca". Najgorsze było to, że Honorata zaczęła się cieszyć i skakać ze szczęścia więc wtedy już totalnie mnie zamurowało. To był ogromny szok i zaskoczenie, ale mimo to cieszę się bardzo.
Gosia: Co najbardziej zapamiętasz?
Gosia: Co najbardziej zapamiętasz?
Agnieszka: Ciężko będzie czegokolwiek nie zapamiętać, to przygoda, która jest warta zapamiętania. Ta wspaniała muzyka, emocje przy wynikach i rywalizacja głównie nabierała tępa do działania. Każdy awans był bardzo motywujący i dzięki temu wytrwałam do finału.
Gosia: Jak zabierzesz się na płytę?
Agnieszka: Pierwsze co to znajdę ludzi, którzy będą nad tym projektem czuwać. Chciałabym także coś sama napisać, dać coś z serca i zrobić coś samemu. Nie jestem pewna czy uda mi się to zrobić, ale płyta na pewno ujrzy światło dzienne, będzie trzeba trochę poczekać.
Gosia: Honoratko, piękny debiut.
Honey: Dziękuję Ci bardzo. Jestem bardzo szczęśliwa, że już w mojej pierwszej edycji udało mi się wygrać z moim podopiecznym. Walka nie była prosta, były wzloty i upadki, wiele chwil słabości, ale Agnieszka dążyła do celu i się udało.
Gosia: W 3 sezonie powtórzysz swój sukces?
Honey: Nie wiem, ale oczywiście będę godnie próbowała. Jak dostanę takie panie jak teraz to będzie idealnie, nie chodzi mi o panie dokładnie, ale głównie o mocnych uczestników.
Gosia: Agnieszko za chwilę zaśpiewasz jeszcze dla nas, ale powiedz mi która piosenka była czy jest Ci najbliższa z X Factor Stars?
Agnieszka: Właśnie "Impossible", którą wykonam za chwilę. Dzięki Jamesowi Arthurowi stała mi się tak bliska i to chyba dzięki niej wygrałam program.
Gosia: Dziękuję bardzo i gratuluję kochane. Panie i panowie to był ostatni odcinek mojego programu, żegnam się z wami i dziękuję przy obecności każdego odcinka. A teraz dla was zwyciężczyni 2 sezonu - Agnieszka Szulim!
AGNIESZKA SZULIM
"Impossible" by Shontelle
